"Wyrok" to jeden z tych amerykańskich thrillerów, które po prostu trzeba zobaczyć. Scenariusz do produkcji stworzyło samo życie, niezwykła historia oparta jest na faktach. W rolach głównych, między innymi: Hillary Swank (Oscary za "Nie czas na łzy" i "Za wszelką cenę"), Sam Rockwell (znany z odgrywania ról czarnych charakterów, między innymi w "Zielonej mili", czy "Aniołkach Charliego"), a także Juliette Lewis (doceniona za niezwykłą kreację w "Urodzonych mordercach").
Kenny Waters (Sam Rockwell) dostaje zarzut mordestwa. Przekonana o jego niewinności siostra, Betty Anne (Hilary Swank) nie wierzy w winę brata i liczy, że nie zostanie skazany. Jednak w sprawie pojawiają się nowi świadkowie, na podstawie których Kenny zostaje uznany za winnego i skazany na dożywocie. Mężczyzna trafia do więzienia o zaostrzonym rygorze. Mimo to Betty Anne wciąż nie wierzy, że to on brutalnie zamordował kobietę. Postanawia tego dowieść. Aplikuje na studia prawnicze, lecz aby się na nich utrzymać musi pracować. Przez tę sprawę zmuszona jest zaniedbać siebie i własne sprawy. Udaje jej się jednak dopiąć swego. Pojawia się możliwość przeprowadzenia testów DNA, które mogą rozwiać wszelkie wątpliwości... Ale czy Betty Anne uda się dotrzeć do dowodów w sprawie sprzed lat i uwolnić brata? |